„Historia w kieszeni” – aplikacja studentów ożywi turystykę w regionie Piotrkowa Trybunalskiego

Studenci Akademii Piotrkowskiej mają pomysł na aplikację turystyczną dla regionu Piotrkowa. Opowie ona nie tylko o tym, co ciekawego znajduje się w miastach i miejscowościach regionu, ale także zaproponuje trasę zwiedzania.

O pomyśle tym dyskutowali w Muzeum Marcepanów zaproszeni przez dr. hab. Jacka Bonarka, prof. AP, goście zarówno z uczelni, jak i spoza niej.

– Dobór gości nie jest przypadkowy – mówił podczas spotkania w Muzeum Marcepanów dr hab. Jacek Bonarek, rektor Akademii Piotrkowskiej. – Zaprosiliśmy do muzeum panią dr Annę Michalak, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Łodzi oraz przedstawicieli: Piotrkowa Trybunalskiego, Starostwa Powiatowego w Piotrkowie Trybunalskim, Sulejowa i Wolborza, ponieważ chcemy przedstawić pomysł na promocję bogatej historii regionu piotrkowskiego – zwłaszcza Piotrkowa, Sulejowa, Rozprzy i Wolborza – tych miejsc, które w skali kraju są niedoceniane, a bez których państwowość Polski mogłaby nie istnieć.

Oferta dla turystów

Pomysł polega na przyciągnięciu turystów do miejsc, które nie są aż tak szeroko znane. O Wawelu i królach słyszał każdy, ale już o klasztorze cystersów w Sulejowie i o suplice sulejowskiej – niekoniecznie. Na czym polega idea? Otóż studenci Akademii Piotrkowskiej stworzą kilka ścieżek historycznych z wykorzystaniem multimedialnych narzędzi. Pokażą one, co ciekawego czeka turystów na trasie. Ale żeby nie było nudno, aplikacja opowie nie tylko o zabytkach, ale również o regionie i zaproponuje kolejne etapy zwiedzania. Jak?

Ścieżki historyczne

Na zabytkach w wybranych miejscowościach pojawią się tablice z kodami QR. Po zeskanowaniu kodu na telefonie otworzy się aplikacja, w której znajdą się informacje nie tylko o zabytku, ale także o historii danej miejscowości i ważnych wydarzeniach w poszczególnych epokach. To nie będzie jedynie suchy wykład historyczny.

Jeśli turysta rozpocznie spacer średniowieczny, np. przy Bazylice Mniejszej w Piotrkowie Trybunalskim, pojawi się cyfrowa postać Władysława Łokietka, która opowie o jej dziejach. Następnie zaproponuje turystom wyjazd do klasztoru w Sulejowie. Tam, na jego murach, turysta znów zeskanuje tablicę z kodem, zapozna się z historią miejsca i otrzyma propozycję wyjazdu do Wolborza. Stamtąd uda się do Witowa – do warownego klasztoru Norbertanów. Na miejscu cyfrowy Tatar opowie, jak wojska tatarskie zdobywały przed wiekami ten klasztor i o starciach zbrojnych z Polakami. Aplikacja będzie początkowo dźwiękowa, ale wraz z rozwojem stanie się bardziej fabularną opowieścią w formie wideo.

Jesteśmy za!

Pomysł adresowany jest głównie do pasjonatów turystyki, którzy spędzają czas na podróżowaniu i zwiedzaniu zabytków. Projekt spodobał się zaproszonym gościom.

– Im więcej wiem o pomyśle aplikacji, tym bardziej go popieram – skomentowała dr Anna Michalak. – Myślę, że w uzgodnieniu z biurem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków umieszczenie takich tablic nie będzie problemem. Sam sposób finansowania aplikacji jest otwarty – dotąd przeznaczaliśmy pieniądze głównie na remonty, ale przemyślę sposób wsparcia tego projektu.

Ten sposób promocji regionu przypadł do gustu obecnym na spotkaniu Piotrowi Kulbatowi, wiceprezydentowi Miasta Piotrkowa Trybunalskiego, Andrzejowi Jarosowi, burmistrzowi Wolborza, Ireneuszowi Czerwińskiemu, sekretarzowi Powiatu Piotrkowskiego oraz Michałowi Kieszkowskiemu, skarbnikowi Sulejowa.

Po spotkaniu na gości czekała już nauka wytwarzania marcepanów.